Page 62 - 883308_ATC_Podr_POL_Kl-2_Cz_3
P. 62
Kłótnia na pikniku
Z okazji nadejścia wiosny nauczycielka z klasy Antka zaproponowała
dzieciom piknik na świeżym powietrzu.
– Będziemy mogli rozpalić ognisko w specjalnie przygotowanym,
bezpiecznym miejscu, a dodatkową atrakcją będzie małe zoo –
powiedziała pani. – Przy okazji zrobimy próbę naszego teatrzyku,
więc bądźcie przygotowani.
Piknik okazał się wspaniałym pomysłem. Dzieci mogły cieszyć się
świeżym powietrzem i słońcem na leśnej polanie.
– Zróbmy próbę naszego przedstawienia – zaproponowała Kasia.
– Eeee tam! Ja wolę pogłaskać zwierzęta! – powiedział Bartek i pobiegł
w stronę małego zoo.
– Ja będę reżyserem – zdecydował Tomek. – Ustawcie się tak jak
na próbach w szkole.
– A dlaczego ty? – zaprotestował Marek.
Okazało się, że niektóre dzieci nie nauczyły się na pamięć swoich ról,
a inne nie wzięły ze sobą nawet kartek z wydrukowanym tekstem.
– Mój wiersz zjadła koza! – zachichotał Bartek, kiedy wrócił z zagrody
zwierząt.
Weronika z Klaudią kłóciły się o to, która z nich ma zagrać
Marzannę. Olek zasnął na ławce, a Piotrek zaczął wyjadać kiełbasę
przygotowaną na ognisko.
– Moi drodzy. Widzę, że „każdy sobie rzepkę skrobie” – powiedziała
nauczycielka.
– A co to znaczy: skrobać rzepkę? – zapytał Antek.
– To znaczy, że każdy dba tylko o siebie, a wtedy nic się nie udaje.
Ustalmy plan i kolejność działań.
Dzieci wspólnie z panią ułożyły plan, na który wszyscy się zgodzili.
Postanowiono, że najpierw odbędzie się próba przedstawienia,
a wszyscy będą w nią zaangażowani. Na szczęście pani miała ze sobą
wydruki wszystkich kwestii. Potem zaplanowano wspólne zwiedzanie
60 Wiosenne przyjęcie