Page 16 - 883306_ATC_Podr_POL_Kl-2_Cz_1_MULTIBOOK
P. 16
Trudny poranek
Od samego rana wszystko było nie tak. Nie takie śniadanie, nie taka
kurtka i nie taka pogoda. Marzenka wstała lewą nogą i miała muchy
w nosie. Deszcz stukał o parapet i nie zapowiadało się na podwórkowe
zabawy. Mama przygotowała na śniadanie kanapki z pastą jajeczną –
i już awanturka.
– Wolę musli – Marzenka wydęła usta na widok kanapek.
Mamie udało się jednak przekonać córkę do zjedzenia śniadania,
ale już po chwili była nowa awanturka. Tym razem o kurtkę.
– Wolę zieloną kurtkę. Ma więcej kieszeni – powiedziała kapryśna
Marzenka.
Zanim Marzenka znalazła zieloną kurtkę i ubrała się do wyjścia,
były już mocno spóźnione. Mama szła szybkim krokiem, ale co chwilę
musiała się zatrzymywać, bo Marzenka wynajdywała coraz to nowe
problemy: a to kamień w bucie, a to rozwiązana sznurówka, a to sunący
powoli chodnikiem ślimak.
Do szkoły weszły dokładnie o godzinie ósmej. W szatni była też
Amelka, więc Marzenka, zanim się rozebrała, pokazała koleżance
wszystkie skarby z kieszeni zielonej kurtki. Marzence zdecydowanie
poprawił się humor, bo Amelka zachwyciła się jej złotym papierkiem
po lizaku. Do klasy weszły rozchichotane, a w progu powitała je pani.
– Dziewczynki, swoim spóźnieniem przeszkadzacie nam w pracy.
Już od dziesięciu minut układamy w grupach krzyżówkę o lesie
i właśnie ją kończymy. Pamiętacie nasze klasowe zasady?
Marzenka z Amelką przytaknęły. Dobrze wiedziały, jaką zasadę
złamały. Było im też przykro, że ominęło je takie ciekawe zadanie.
Jolanta Okuniewska
1. Opowiedz, jak rozpoczął się poranek Marzenki.
2. Wyjaśnij, co to znaczy mieć muchy w nosie i wstać lewą nogą.
3. Jaką klasową zasadę złamały dziewczynki? Co możesz poradzić Marzence?
14 Nasze klasowe zasady