Page 46 - 883307_ATC_Podr_POLSKI_Kl-2_Cz_2
P. 46
Pomoc zwierzętom
Antek i dziadek udali się do lasu. Zima była w pełnej krasie, panował
siarczysty* mróz. Śnieg skrzypiał pod butami, a Antek raz po raz wpadał
w śnieżną zaspę, co bardzo go bawiło, i śmiał się wesoło.
– Ciszej, Antku – upomniał wnuka dziadek. – To dom leśnych
zwierząt. Zachowuj się jak gość.
Antek od razu spoważniał i poprawił czapkę, która spadła mu na oczy.
Gałęzie drzew uginały się pod ciężarem białego puchu. Na krzewie
kaliny siedziały brązowe jemiołuszki. Za każdym ich ruchem z gałązek
spadał srebrny pył, który skrzył się w zimowych promieniach słońca.
Zimową porą las wyglądał jak z bajki.
Chłopiec i dziadek nieśli worki z warzywami.
– Dziadku, daleko jeszcze do tej stołówki dla zwierząt? – zapytał Antek.
– Za chwilę dotrzemy. Do paśnika już tylko kilka kroków. Zostawimy
tam warzywa dla sarenek – odparł dziadek i potarł czoło.
– A zostawimy coś dla zajęcy? – Antek był wyraźnie zatroskany losem
tych zwierząt.
– Tak, Antku. Z tego paśnika będą korzystać również jelenie, dziki i zające.
Po chwili oczom Antka ukazał się paśnik. Razem z dziadkiem wyłożyli
marchew, ziemniaki i buraki. Trochę marchewek położyli pod paśnikiem,
żeby ułatwić posiłek zającom.
– Co jeszcze możemy zrobić dla zwierząt zimą?
44 Przygoda w lesie * silny, mocny, duży