Page 11 - 890694_GWK_podrecznik_kl3_cz 3_2019
P. 11

80. Wielkopolska kolebką naszej ojczyzny




            Wielkopolska to historyczna dzielnica
            Polski, leżąca w dorzeczu środkowej
            Warty. Tu była kolebka państwa

            polskiego i jego pierwsza stolica.
            To Mieszko I — władca Wielkopolski
            — przyjął chrzest i stworzył państwo
            polskie. Tutaj sprawował władzę
            pierwszy koronowany król Polski —

            Bolesław Chrobry. Nie oszczędzała tej              Mieszko I              Bolesław Chrobry
            dzielnicy trudna historia: wojny, zabory,
            powstania... Ale zawsze mieszkańcy tej ziemi, pracowici i gospodarni, dzielnie
            walczyli o polski język, wiarę i przynależność do swojej ojczyzny — Polski.




            Król Popiel i myszy


                Rozrastał się gród Gniezno założony przez Lecha, zmieniali się jego władcy,
            aż na tron wstąpił książę Popiel. Zły to był władca. Do rządzenia rękę miał twardą,

            a do rozrzutności — nader lekką. Drżał, by władzy nie stracić i z nikim jej nie dzielić,
            choć sam mądrze zarządzać nie potrafił. Gnębił poddanych, bezlitośnie ściągał
            daniny, by je wnet przepuścić na uczty i zabawy. Gardził radami stryjów, którzy
            go na tron powołali i w rządach pomagać mieli, chełpliwie głosząc, że sam sobie
            poradzi. Z wielkim niepokojem patrzano na poczynania młodego władcy. (...)

                Aż tu naraz rozeszła się wieść, że książę żenić się zamierza. Nadzieja wstąpiła
            w serca stryjów i poddanych.
                — Mądra żona niejednego ze złej drogi sprowadziła — mówiono. — Może i ta

            go odmieni? Może hulanki mu z głowy wybije i oczy na sprawy kraju otworzy?
            Może mu serce zmiękczy i doli poddanych ulży? (...)
                Jednakże wnet się okazało, że przedwczesna była nadzieja stryjów i poddanych.
            Nowa księżniczka okazała się dla męża nie dobrym, ale złym duchem.
            Za jej to przyczyną na dworze książęcym bawiono się jeszcze huczniej, a niedola

            poddanych wzrosła. Chciwość księżnej nie miała granic. (...)
                Boleli nad tym stryjowie, upominali księcia, wreszcie zagrozili mu pozbawieniem
            władzy, jeśli swego postępowania nie zmieni. Przestraszył się Popiel tej groźby,
            wiedział, że spełnić się ona może. Od dawna już zresztą stryjów o knowania

            podejrzewał, poszedł więc radzić się żony, co ma czynić. A miała księżna serce nie
            tylko chciwe, ale również podstępne i okrutne. W tym to podstępnym sercu zrodził
            się plan, który Popielowi rychło podsunęła.


                                                                                                            9
   6   7   8   9   10   11   12   13   14   15   16