Page 32 - 1430400_przygody zajaczka kicusia_4 latek
P. 32

Rozłoszczony zajączek popatrzył jeszcze na zniszczony kwiatek i bar-
          dzo obrażony na Tolę wrócił do przedszkola. Przez najbliższe dni starał

          się nie myśleć o wiewiórce, ale to nie było łatwe. Wciąż przypomina-

         ły mu się wspólne, wesołe zabawy. Każdego dnia coraz bardziej za nią
         tęsknił. Zabawy bez Toli wcale go nie cieszyły. Całymi dniami siedział

         w piaskownicy i przesypywał piasek, co chwilę zerkając w stronę lasu,

         w którym mieszkała Tola. Sowa Malwina od dłuższego czasu obserwo-
         wała smutnego zajączka. W końcu zapytała:

             – Kicusiu, dlaczego ostatnio nie bawisz się z Tolą?

             – Tola już nie jest moją przyjaciółką – odpowiedział zajączek, patrząc
         w ziemię.

             – Już jej nie lubisz? – pytała sowa, patrząc uważnie na Kicusia.





















            Zajączek westchnął głośno i powiedział:

            – Lubię, ale jestem na nią zły. Zniszczyła mój kwiatek.

            – Przyjaciele czasem się kłócą, a potem godzą – powiedziała Malwina.
            – Tola  powinna  mnie  przeprosić  –  powiedział  stanowczo  zajączek,

         wciąż patrząc w ziemię. A zaraz potem spojrzał na Malwinę i zapytał

         cicho:
             – Myślisz, że Tola za mną tęskni?

            Sowa spojrzała w stronę ogrodzenia, gdzie od dłuższego czasu widzia-
         ła Tolę, która zaglądała do przedszkolnego ogródka.



                                                         30
   27   28   29   30   31   32   33   34   35   36