Page 28 - 1430400_przygody zajaczka kicusia_4 latek
P. 28
Kwiatek dla Toli
Dzień był wyjątkowo piękny, ale zajączek Kicuś siedział zmartwiony na
ławeczce w przedszkolnym ogrodzie. Co chwilę wzdychał tak głośno, że
zaniepokoiło to w końcu sowę Malwinę. Postanowiła sprawdzić, co się
dzieje.
– Co się stało? – zapytała zdziwiona, widząc zmartwioną minę zajączka.
– Martwię się, bo dostałem zaproszenie na urodziny Toli, a nie mam
dla niej prezentu – powiedział Kicuś.
– Ale przecież do urodzin zostały jeszcze dwa tygodnie. Na pewno coś
wymyślisz – próbowała go pocieszyć sowa.
– Właśnie w tym problem, że nic nie przychodzi mi do głowy. Chciał-
bym podarować Toli coś wspaniałego.
Sowa przez chwilę myślała, kiwając głową, a potem powiedziała:
– Chyba mam pomysł. Poczekaj, zaraz wrócę.
I odfrunęła w stronę lasu. Po chwili wróciła z małą doniczką.
– Proszę. To będzie wspaniały prezent dla Toli – powiedziała.
26