Page 6 - 1330700_przygody jezyka tuptusia_3 latek
P. 6

Adam  przez  chwilę  się  wahał,  ale  w  końcu  otarł  łzy  i  podał  rękę
          jeżykowi.

             – Ciebie też rodzice przyprowadzili dzisiaj do przedszkola? – zapytał.
             – Nie – zaśmiał się jeżyk. – Ja w przedszkolu mieszkam.

             – I nie jest ci tu smutno? – zapytał chłopiec.

             – Smutno? – zdziwił się jeżyk. – W przedszkolu jest bardzo wesoło. To
          mój dom. Lubię tu mieszkać. Mam przyjaciół, a Pani codziennie opowia-

          da bajki i wymyśla nowe zabawy.

             Pani właśnie w tym momencie rozłożyła kolorowy dywan.
             – Zapraszam na statek! – zawołała.

            To dopiero była zabawa. Wszystkie dzieci siedziały na dywanie, a Pani

          opowiadała o przygodach wesołych piratów. Dzieci klaskały, podskaki-
          wały i łowiły kolorowe rybki do wiaderek. Adam też siedział i słuchał

          przytulony do jeżyka Tuptusia. A potem nawet złowił piękną, niebieską
          rybkę!



                                                          4
   1   2   3   4   5   6   7   8   9   10   11