Page 11 - 1330700_przygody jezyka tuptusia_3 latek
P. 11

Tuptuś spojrzał na swoje buciki i zawstydził się. Rzeczywiście wszyst-
           kie dzieci w przedszkolu potrafiły same założyć buty, tylko czasem Pani

           im pomagała, a jeżyk zupełnie nie wiedział, jak to zrobić.

              Po podwieczorku pobiegł do lasu i odszukał dziuplę sowy Malwiny.
               – Hej, hej! Dzień dobry, sowo Malwino! – zawołał.

              Zaspana sowa wyjrzała ze swojej dziupli:

               – Coś się stało, jeżyku Tuptusiu? – zapytała, ziewając.
               – Tak. W całym przedszkolu tylko ja nie umiem sam się ubrać. Proszę,

           naucz mnie zakładać buciki – powiedział smutno jeżyk.

              Sowa uśmiechnęła się i od razu zabrała się do nauki. Na początku po-
           kazała jeżykowi, jak zakładać buty, a potem zaczął próbować sam. Wcale

           nie było łatwo, bo buciki przewracały się i ciągle trafiały nie na te nóżki,
           co trzeba. Ale w końcu się udało.













































                                                          9
   6   7   8   9   10   11   12   13   14   15   16