Page 16 - polski_podrecznik kl4_cz2
P. 16
zaambarasowany – zaniepokojo- – Nie wiem jeszcze – odparł Orle Piórko, zaambarasowany*.
ny, zakłopotany, zmartwiony – W każdym razie, nie wiem dokładnie. Wiem tylko, że jest to pie-
czara. [...]
protekcjonalnie – z wyższością, – Tam, po drugiej stronie – powiedział Oślak protekcjonalnie*,
wyniośle, lekceważąco wskazując na wielką, starą wierzbę rosnącą nad Blablanką. Tuż pod
wierzbą widać było istotnie czarną jamę. [...]
Wejście do pieczary było małe i wąskie. Przyjaciele zdecydowali,
że pierwszy zbada ją Jakub. Musiał on wejść do środka na czwora-
kach, tak że było widać tylko podeszwy jego butów.
– Co tam jest w środku? – pytał Orle Piórko. [...]
– Nie wiem – odparł Jakub [...] – nie wiem, jak wam to opowie-
dzieć. To wszystko jest takie dziwne.
I opowiedział, że widział w pieczarze chłopca jeżdżącego na ły-
żwach, jeżdżącego znakomicie. Chłopiec kiwnął do Jakuba, a potem
podjechał do niego i powiedział: „Ty też to umiesz. Możesz doko-
nać wszystkiego”. Uśmiechnął się, a Jakub w jakiś sposób poczuł, że
chłopiec mówi prawdę. Rzeczą niepojętą było jednak to, że chłopiec
wyglądał jak on, jak Jakub Borg. [...]
Orle Piórko wczołgał się do pieczary, a kiedy z niej wyszedł, rzekł
do Jakuba:
– Masz rację. To wszystko tam, w środku, jest rzeczywiście bardzo
dziwne. Ja też widziałem tego chłopca, ale on wcale nie był do ciebie
podobny.
I opowiedział, że porozmawiał wyczerpująco z tym chłopcem,
który jest odkrywcą i wynalazcą i który pokazał mu swoje zdumiewa-
jące wynalazki. A potem powiedział, że Orle Piórko też będzie kiedyś
wielkim odkrywcą i wynalazcą. I Orle Piórko nagle zrozumiał, że
chłopiec ma rację.
– Ale najbardziej niezwykłe, najbardziej niepojęte było to – za-
kończył Orle Piórko swoją relację – że ten chłopiec był bardzo do
mnie podobny. [...]
– Pójdę i zobaczę, do którego z was podobny jest ten chłopiec
– obiecał Oślak [...].
Kiedy wydostał się z powrotem, potrząsał ze zdumieniem głową.
[...]
– Obawiam się – odpowiedział osiołek – że obaj się mylicie.
I opowiedział, że spotkał w pieczarze drugiego osiołka, który wy-
glądał dokładnie tak jak on, Oślak. Tamten osiołek wesoło jeździł na
łyżwach i poradził Oślakowi, żeby też tego spróbował. Każdy osiołek
– powiedział Oślakowi tamten osiołek – może dokonać wszystkiego.
Nie istnieje nic takiego, czego by osiołek nie umiał dokonać. [...]
14