Page 21 - 881230_OTO_JA_KL_3_PODR_CZ-1_HUMA
P. 21
Jeszcze raz, mocniej. Byle tylko głowa była nad wodą. Udało się!
Teraz chwycił go pod ramiona i ciągnął w kierunku brzegu. Zaczął
wzywać pomocy.
– Ernest! Krzysiek! Pomóżcie mi! On tonie!
Ale dopiero kiedy prawie wyciągnął chłopaka na brzeg, pozostali zorientowali
się, co się dzieje. To był ostatni moment, Przemek też już tracił siły. Wspólnie
ułożyli chłopaka na piasku.
– Trzeba dzwonić po pomoc – krztusząc się, wyszeptał Przemek.
Ostatkiem sił podbiegł do roweru. Z kieszeni spodni wyjął telefon. 998 – ten
numer do straży pożarnej znał doskonale.
– Przyjedźcie jak najszybciej, potrzebny jest lekarz – wychrypiał do słuchawki.
– Chłopak się topi na wyrobisku w Raduchowie.
– W którym miejscu jesteś? – pytał po drugiej stronie dyżurny. – Możesz nam
wytłumaczyć, jak tam dojechać?
– Myśmy przyjechali na rowerach, na skróty, samochodem tak się nie da – mó-
wił Przemek, a koledzy podpowiadali mu, jak ma opisać dojazd.
Po kilku minutach nad jeziorko przyjechała karetka pogotowia i policja. Prze-
mek odszedł na bok. Dopiero teraz poczuł, jak mu się trzęsą nogi.
Barbara Gawryluk, Mali bohaterowie, Literatura 2017
1. Przed czym ostrzegał chłopców Ernest?
2. Co się przydarzyło Przemkowi i jego kolegom?
3. Na czym polegało bohaterskie zachowanie Przemka?
4. Wskaż w tekście:
– fragment, w którym opisane jest, jak Przemek
uratował starszego kolegę,
– fragment świadczący o tym, że Przemek zachował się
odpowiedzialnie i nie narażał swojego życia.
5. Wskaż fragmenty, które mówią o tym, jak się czuł bohater
opowiadania.
6. Opowiedz o innych sytuacjach, w których niesienie komuś
pomocy wymaga mądrego i ostrożnego zachowania. Jakich
zasad bezpieczeństwa należy wtedy przestrzegać?
19