Page 27 - 881230_OTO_JA_KL_3_PODR_CZ-1_HUMA
P. 27
Chciałem wyzwolić Jasia z jego poczucia niepełnospraw-
ności – było to troszkę tak, jakbym był mu coś winien, że jego
ręki i nogi lekarze nie uratowali. Mogłem go zarazić swoją po-
trzebą badania granic własnych możliwości i pozwolić mu na
udowodnienie sobie, że może zrobić wszystko, czego zapra-
gnie, o czym zamarzy. Niech doświadczy, że silniejsze ograni-
czenia tkwią w naszym umyśle niż w naszym ciele. Wspólna
wyprawa to było właśnie przekraczanie tych barier – chłopiec,
który stracił rękę i nogę, i wydawałoby się, że stracił szanse na
normalne życie, zdobywa biegun północny, a potem południowy... Niemożliwe,
nie do zrobienia. Niemożliwe?
Mamy nadzieję, że nasza wspólna wyprawa dodała wiary innym ludziom, nie
tylko niepełnosprawnym, ale tym, którzy w życiu stracili nadzieję, a także ich ro-
dzinom. Zachęciła ich, żeby się nie poddawali, szli do przodu, sięgali po to, czego
pragną. Niech chodzą do szkoły, wykorzystują w pełni
swoje uzdolnienia i możliwości. Niech cieszą się urodą
świata, niech czynią swoje życie wspaniałym.
Marek Kamiński, Marek – chłopiec, który miał marzenia (fragmenty),
Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2011
1. Kim jest Jasiek Mela? Kim jest Marek Kamiński? Wskaż ich na zdjęciu
z wyprawy.
2. Czy zdobycie obu biegunów w jednym roku to zadanie dla każdego?
Dlaczego?
3. Jak Jaś przygotowywał się do udziału w wyprawie?
4. Co było najtrudniejsze do pokonania podczas tej wyprawy? Przeczytaj
mówiące o tym fragmenty tekstu.
5. Dlaczego Marek Kamiński zabrał Jasia na wyprawę pomimo jego niepeł-
nosprawności? Co ta wyprawa miała dać chłopcu?
Są książki, które przedstawiają autentyczne wydarzenia,
opowiadają o życiu praw dziwych ludzi.
Takie książki to: biografia, autobiografia, wspomnienia.
25