Page 17 - 1330700_przygody jezyka tuptusia_3 latek
P. 17

„Ciekawe, czym Adam nas zaraża” – zastanawiał się jeżyk. Na odpo-
           wiedź nie musiał długo czekać. Jeszcze przed obiadem zaczął kichać Ka-

           mil, a potem zaczęła kichać Ala. Następnego dnia w przedszkolu nie po-

           jawiło się kilkoro dzieci.
              – Co się stało? – zapytał jeżyk, patrząc na puste wieszaki w szatni.

              – Dzieci są chore. Mają gorączkę i katar – odpowiedziała Pani.

              – Tak samo jak Adam wczoraj – zauważył jeżyk Tuptuś.
              – Tak – potwierdziła Pani – katarem bardzo łatwo się zarazić. A to nie-

           przyjemna choroba.








































              Wieczorem jeżyk sam się o tym przekonał. Ciągle kichał i wycierał nos

           w chusteczki. Na szczęście w porę pojawiła się sowa Malwina z syropem
           malinowym. Ale katar i tak męczył jeżyka przez kilka dni.

              W następnym tygodniu do przedszkola wrócili Adam i inne dzieci. Je-
           żyk też czuł się już dobrze.



                                                         15
   12   13   14   15   16   17   18   19   20   21   22