Page 12 - 1430400_przygody zajaczka kicusia_4 latek
P. 12
– Ojej! – przestraszył się Kicuś, na wszelki wypadek odsuwając się od
czerwonego kapelusza. A potem zapytał:
– To co zrobimy z tym muchomorem?
– Nic. Niech sobie rośnie – odpowiedziała sowa. – Zobacz, jak pięknie
wygląda wśród jesiennych liści. To prawdziwa ozdoba lasu.
A potem sowa Malwina pokazała Kicusiowi jeszcze inne grzyby i leśne
owoce, które wyglądały ładnie, ale były trujące. Zajączek słuchał uważ-
nie, bo przecież nie chciał się rozchorować.
– Najlepiej, nie zrywaj niczego, czego nie znasz. I zawsze pytaj mnie
lub Tolę, bo bardzo dobrze znamy las. A grzyby najlepiej od tej pory
zbieraj razem ze mną – zakończyła sowa.
To było wyjątkowo udane grzybobranie. Tola znalazła dużo prawdziw-
ków i maślaków, a Malwina i Kicuś – rydze i kurki. Tylko pięknych mu-
chomorów z czerwonymi kapeluszami w białe kropki nikt nie zbierał.
Nadal rosły sobie dumnie w jesiennym lesie.
10