Page 8 - 881230_OTO_JA_KL_3_PODR_CZ-1_HUMA
P. 8

To jest Szymek. Kiedyś w dzień Święta Kuchni Szymek wygrał konkurs obie-
          rania cebuli. Płakał i śmiał się, ale pokroił jej bardzo dużo. Pani Stefa zrobiła

          z niej syrop. Szymek był dawniej łobuzem, kradł i rzucał kamieniami w szyby.
          Teraz też bywa gwałtowny i trochę się go boję.




            Ten wysoki chłopiec to Stasiek, który najlepiej się uczy i jest
          zawsze uśmiechnięty, choć ma jedną nogę krótszą. Mamy w domu taki

          zwyczaj, że wybieramy dziecko, które najbardziej lubimy i które wszyst-
          kim pomaga. Głosujemy kartkami z plusem i minusem. Stasiek wygrał,

          bo miał najwięcej plusów i został Królem. W nagrodę Pan Doktor za-
          brał go na wycieczkę samolotem nad Warszawą. Stasiek powiedział, że do końca

          życia tego nie zapomni.






                         To jest Ryfka, która z nas wszystkich jest najlepsza w sporcie. Wy-
                      grała nawet konkurs rzucania śnieżkami do celu. Było to w Dzień

                      Pierwszego Śniegu, kiedy nie mieliśmy lekcji i bawiliśmy się na dwo-
                      rze. Pan Doktor wymyślił dla Ryfki taką nagrodę: W ciągu całej

                      zimy żaden chłopiec nie może w nią rzucać śnieżkami. A ona w nich

                      może.






            Brat Ryfki, Chaimek, jest jeszcze mały, i Ryfka go broni.
          Chaimek czasem pluje na inne dzieci i psuje im zabawę. Kiedyś, gdy

          rozwalił kijem mrowisko, Pan Doktor bardzo się pogniewał i podał
          go do naszego dziecięcego sądu. Chaimek płakał i żałował, więc sąd

          mu wybaczył, a Pan Doktor go mocno przytulił. Chaim nie jest zły, ale
          miał trudne życie, choć jest taki mały.




            Tu na zdjęciu jestem ja, Blumka. Mocno ściskam swój pamiętnik, w którym zapi-
          suję to, co dzieje się w naszym domu. Zapisuję w nim też moje różne tajemnice. Gdy

          dorosnę, chciałabym zostać wychowawczynią. Tak jak Pani Stefa.



           6
   3   4   5   6   7   8   9   10   11   12   13