Page 18 - 883429_Kolorowe Karty metodyka A+ cz1
P. 18
Wrzesień, tydzień 1 W przedszkolu
go dziecku, które siedzi obok, i ono wymienia swoje imię, a następnie podaje misia kolejnej
osobie. Potem N. inicjuje swobodne rozmowy na temat zmian w wyglądzie dzieci po waka-
cjach oraz zachęca do zapoznania się z nowymi kącikami zainteresowań.
• Kolorowe karty – personalizacja kart pracy.
Karty pracy, cz. 1, karta 1, farby.
Polecenie:
− Pomaluj dłoń farbą i odciśnij ją na karcie.
• Pociąg przyjaźni – zabawa orientacyjno-porządkowa.
Tamburyn.
Dzieci swobodnie poruszają się po sali. Podczas przerwy w muzyce i na hasło: Pociąg przy-
jaźni tworzą pociąg i poruszają się po sali, wymieniając kolejno swoje imiona.
• Znaczki-przedszkolaczki – zapoznanie ze znaczkami rozpoznawczymi.
Obrazki znaczków rozpoznawczych.
Dzieci siedzą w kręgu. N. przypomina im, jak wyglądają ich znaczki rozpoznawcze. Dzieci
nazywają to, co jest przedstawione na ich znaczkach. N. wyjaśnia, że każdy ma swój znaczek
(na półce w sali, w szatni i w łazience) po to, by wiedział, gdzie ma swoje rzeczy osobiste.
• Jak się dziś czujesz? – określanie nastroju.
Wachlarz emocji, sznurek.
Dzieci siedzą w kręgu. Każde dziecko trzyma w ręku wachlarz emocji. Dzieci kolejno okre-
ślają swój nastrój i uzasadniają swój wybór.
Przed pierwszym użyciem wachlarza emocji dzieci, z pomocą N., wypychają z karty jego
poszczególne części i łączą je za pomocą sznurka. N. omawia emocje i kolory występujące
na wachlarzu.
• Zapoznanie z bohaterami cyklu.
Wyprawka, karty z pacynkami przedstawiającymi bohaterów.
Dzieci wypychają sylwety bohaterów i układają je przed sobą. N. przedstawia bohaterów:
panda Lila, żółw Diego, ryś Rysio, wiewiórka Zoja. Dzieci wypowiadają się na temat, które
zwierzątko najbardziej im się podoba, i uzasadniają swój wybór.
N. decyduje, w jaki sposób wykorzystywać postacie bohaterów podczas prowadzenia zajęć.
• Słuchanie opowiadania Barbary Szelągowskiej Piknik na polance Pod Krzywą Sosną.
Karty pracy, cz. 1, karta 3.
N. odczytuje treść opowiadania. Dzieci oglądają obrazek na karcie pracy.
Zapowiadało się cudowne popołudnie. Panda Lila od kilku dni przygotowywała się do pikniku,
który miał się odbyć na polance Pod Krzywą Sosną. Specjalnie na tę okazję przygotowała mar-
chewkowe muffinki i ozdobiła je lukrowanymi gwiazdkami. Jak zawsze była pierwsza. Uważnie
rozejrzała się dookoła. Zanim rozłożyła koc piknikowy, starannie wyzbierała wszystkie szyszki
i kamyki. Z wiklinowego koszyka wyjęła kubeczki na sok jabłkowy i radośnie podśpiewując,
ustawiła je w równym rządku na tacce.
– Dzień dobry! – odezwał się jak zwykle uprzejmy żółw Diego. – Jak się masz, Lilo? Mam
nadzieję, że coraz chłodniejsze i dłuższe wieczory nie dokuczają ci zbytnio.
– Dziękuję za troskę, przyjacielu. Na szczęście miewam się bardzo dobrze.
– Ja też… Uwielbiam kolory jesieni i poranną mgłę unoszącą się nad Magicznym Stawem,
chociaż żałuję, że dni robią się coraz krótsze… Ale nie mówmy o tym. Cieszmy się z każdego
dnia kończącego się lata! Przyniosłem sałatkę z tuńczyka i świeże bagietki.
– To wspaniale! A ja mam frytki z marchewki i koktajl bananowy. Mówię wam – palce lizać!
– zawołał rozradowany ryś Rysio, który nagle pojawił się nie wiadomo skąd. – Oczywiście nie
chcę się chwalić, ale zbudowałem specjalną maszynę do obierania i cięcia marchewek na fryt-
ki. A gdzie jest Zoja? Znowu się spóźnia?
16