Page 31 - 881916_ODKRYWAM_SIEBIE_A+_cz_4
P. 31

Środki dydaktyczne: opowiadanie Wandy Chotomskiej Wars i Sawa, piosenka O warszawskiej
        Syrence, odtwarzacz CD, wierszyk Zabawa, piłka, chusta animacyjna (koc), karta pracy, cz. 2,
        nr 31, tablica demonstracyjna nr 56, kartony formatu A4, woreczki, nagranie wybranej piosenki.
                                        Przebieg dnia
                                              I
           • Ćwiczenia słuchowe Jestem Polakiem.
           Chusta animacyjna.
           Dzieci siedzą w kręgu, pośrodku znajduje się wybrana osoba przykryta chustą animacyjną
           (kocem). Jej zadaniem jest rozpoznanie, które dziecko powiedziało: Jestem Polakiem. Po
           rozpoznaniu, dzieci zamieniają się miejscami.
           • Zestaw zabaw ruchowych – nr 29 (przewodnik, cz. 4, s. 24).
                                              II
           Zajęcia 1. Słuchanie opowiadania Wandy Chotomskiej Wars i Sawa.
           • Tablica demonstracyjna nr 56.
           − Jak myślicie, które miasto zostało
           przedstawione na zdjęciach?
           − Co to znaczy, że Warszawa jest sto-
           licą Polski?
           N. wyjaśnia, że zdjęcia przedsta-
           wiają: Pałac Kultury i Nauki, ulicę
           Marszałkowską, pomnik Syrenki
           nad Wisłą, lotnisko im. Fryderyka
           Chopina.
           − Dlaczego  w  Warszawie  znajduje
           się pomnik Syrenki? Kim ona jest
           dla Warszawy?                  56
                                          56
           • Słuchanie opowiadania.
           Dawno, bardzo dawno temu, nad brzegiem Wisły mieszkał młody rybak Wars. Któregoś dnia,
           gdy szedł nad rzekę, by zanurzyć sieci, usłyszał piosenkę:
           Siedem fal mnie strzeże i siedem błyskawic.
           Kto się ich nie lęka, niech się tutaj zjawi.
           Piosenkę śpiewała dziewczyna, a głos miała tak piękny, słodki i dźwięczny, że Wars nie zawahał
           się ani chwili:
           –  Nie bój się niczego! – zawołał. Wskoczył do swojej łodzi i popłynął. Ledwo jednak odbił od
           brzegu, rozpętała się straszliwa burza.
           –  Roztrzaskamy ci wiosła! – syczały błyskawice.
           –  Porwę twoje sieci na strzępy! – ryczał wiatr.
           –  Zatopimy łódź! – groziły fale.
           Ale Wars płynął tak szybko, że ani wicher, ani fale, ani błyskawice nie mogły go dogonić. Kiedy
           był już na środku rzeki, wśród wzburzonych fal ujrzał dumną postać: pół rybę – pół dziewczynę.
           Była to syrena.
           Zdziwił się Wars. Podpłynął bliżej. Wyciągnął rękę.
           Syrena podała mu tarczę i miecz. I nagle... zamieniła się w piękną dziewczynę.
           –  Na imię mam Sawa – powiedziała. – Teraz ty broń mnie, rzeki i miasta. A potem było jak
           w bajce:
           Żyli długo i szczęśliwie dzielny Wars i piękna Sawa.

                                                                                   31
   26   27   28   29   30   31   32   33   34   35   36