Page 30 - 1330700_przygody jezyka tuptusia_3 latek
        P. 30
     – Niestety tęcza niedługo zniknie, ale pewnie pojawi się jeszcze nie
          raz, gdy znów w słoneczny dzień zacznie padać deszcz – powiedziała
          Pani.
            Jeżyk stał przy oknie i patrzył, jak tęcza powoli znika z błękitu nieba.
          A potem wdrapał się na kolana Pani i powiedział:
             – Już nie mogę się doczekać następnej tęczy. Ale moknąć nie lubię
          i następnym razem zabiorę na spacer parasol.
             – To dobry pomysł, Tuptusiu. Wiosenna pogoda jest bardzo zmienna
          – powiedziała Pani, patrząc na wciąż wilgotne igiełki na grzbiecie jeżyka.
                                                         28
     	
