Page 13 - 891832_Strefa_P_cz-1_Metodyka

Witajcie w przedszkolu! Tydzień 1

– Ale fajnie, że jesteś – zawołała i uściskała z całych sił swoją najlepszą przyjaciółkę. Dziew-
czynki, trzymając się za ręce, weszły do sali. Już w progu zauważyły zmiany.
– Ojej! – zawołała zachwycona Anitka. – Jak tu pięknie! Czy to na pewno nasza sala?
– Pewnie, że nasza! – zawołał, jak zwykle rezolutny, Oskar. – Zobaczcie, ile jest nowych sa-
mochodów! W życiu nie widziałem takiej fajnej koparki – dodał i od razu zaczął poruszać łyżką,
udając, że kopie wielki dół.
Pani Kasia, z uśmiechem na twarzy, przyglądała się dzieciom, jak z zainteresowaniem oglą-
dają salę. Kilka minut później zaprosiła wszystkich na dywan.
– Bardzo się cieszę, że znowu się spotykamy. Niektórzy przez wakacje bardzo się zmienili. Aż
trudno was poznać.
– Ja wyrosłem ze wszystkich spodni – zawołał dumny z siebie Karol.
– A ja mam teraz długie włosy – Alicja pochwaliła się pięknym kucykiem.
– Ale nasza sala najbardziej się zmieniła – powiedział Franek. – Wygląda na to, że przeszła
remont – dodał. – Wszystkie okna i parapety zostały wymienione na nowe! I są tablice korkowe!
Wcześniej ściany były niebieskie, a teraz są zielone.
– Tamta ściana nie jest zielona, tylko żółta – poprawiła kolegę Ewelinka. – Takie połączenie
kolorów bardzo ładnie wygląda.
– I mamy nową tablicę multimedialną. Może obejrzymy jakąś bajkę? – zapytał Adaś.
– Nie, to nie czas na bajki – odpowiedział koledze Michałek. – Lepiej zobacz, ile mamy no-
wych książek! I można sobie usiąść wygodnie na krzesełku przy stoliczku. To nasza prawdziwa
przedszkolna biblioteczka!
– A tam? Co to jest za kącik? – dopytywał z zaciekawieniem Maciek.
– To kącik przyrodniczy – odpowiedziała pani. – Możecie później obejrzeć nasze przyrodni-
cze skarby: muszelki, bursztyny i piasek znad morza, kamyki, kwiatki w wazonie, mech, szyszki,
orzechy, korale jarzębiny… I jeszcze coś wam pokażę! – dodała pani. – Wczoraj byłam na grzy-
bach i zobaczcie, jakiego znalazłam prawdziwka! Piękny, prawda?
– Tak! A czy ten grzyb zostanie w naszym kąciku przyrodniczym? Mógłby rosnąć w mchu –
stwierdził Bartek.
– Nie. Zabieram go do domu i zrobię z niego zupę grzybową na obiad – odpowiedziała
wesoło pani. – Chyba nie chcecie, żebym była głodna? Ale wróćmy do zmian w naszej sali…
– Ja zauważyłem cyferki i kostki do gry – odpowiedział Rafał.
– Doskonale! – pani pochwaliła chłopca. – To jest kącik matematyczny. Oprócz cyfr zapisa-
nych na planszach można tam znaleźć jeszcze liczmany, klocki matematyczne, monety i bank-
noty, figury geometryczne, liczydło... Zresztą jutro przyjrzymy się wszystkiemu dokładniej.
– A tam, na półkach, jest pełno instrumentów muzycznych! Widziałam tamburyn, bębenek,
grzechotki, dzwonki i chyba jeszcze były trójkąty.
– Świetnie, Helenko. Czyli mamy następny kącik – kącik muzyczny. Czy na ścianach pojawi-
ło się jeszcze coś nowego? Rozejrzyjcie się uważnie – zachęcała pani.
– Zegar, kalendarz z porami roku i tablica „Pożegnanie wakacji” – odpowiedziała Ewa.
– I jest jeszcze tablica upamiętniająca wybuch II wojny światowej. To właśnie dziś przypada
rocznica. Mój pradziadek był żołnierzem – dumnym głosem powiedział Edzio.
– Wspaniale. Zauważyliście wszystkie zmiany – jak prawdziwi detektywi. Dziś jeszcze razem
powiesimy listę obecności. Każde z was, codziennie zaznaczając swoją obecność, będzie przy
okazji przyczepiać odpowiednią buźkę. Chciałabym wiedzieć, kto w jakim jest humorze. Liczę
na same uśmiechnięte buźki! Jak widzicie, w tym roku czeka nas dużo ciekawych rzeczy do
zrobienia. Oczywiście nie zabraknie też czasu na zabawę!
– Cieszę się, że wróciłam do przedszkola – szeptem powiedziała Marysia.
– Ja też się cieszę – przytaknęła Anitka. – Chyba wszyscy się cieszą – dodała po chwili.

11