Page 39 - 891832_Strefa_P_cz-1_Metodyka
P. 39

Droga do przedszkola            Tydzień 2



            • Ćwiczenia poranne – zestaw 2.
            Bębenek, nagranie dowolnej muzyki.
          •  Samochody – ćwiczenie orientacyjno-porządkowe.
            Dzieci biegają w różnych kierunkach, naśladując poruszanie kierownicą samochodu. Na sy-
            gnał – uderzenie w bębenek, zatrzymują się i naśladują trąbienie: pi, pi. Dwa uderzenia są
            sygnałem do poruszania się do tyłu, a trzy – do ponownego ruchu do przodu.
          •  Chmury i trawa – ćwiczenia dużych grup mięśniowych.
            Na hasło Chmury dzieci, stojąc, wyciągają ręce do góry, jakby chciały dosięgnąć chmur, na
            hasło Trawa – przykucają.
          •  Patrzymy na lecący samolot – ćwiczenia tułowia – skręty.
            Dzieci siedzą skrzyżnie. Jedną rękę mają na kolanach, drugą tworzą nad czołem daszek.
            Wykonują skręt tułowia i głowy w jedną stronę, a następnie w drugą stronę.
          •  Rysujemy koła – ćwiczenie równowagi.
            W staniu na jednej nodze dzieci rysują w powietrzu małe koła i duże koła – raz jedną nogą,
            raz drugą nogą.
          •  Konik ciągnie wóz – zabawa bieżna.
            Dzieci dobierają się w pary. Pierwsze z nich jest woźnicą, a drugie – wozem. Po chwili na-
            stępuje zmiana ról.
          •  Ćwiczenie uspokajające.
            Dzieci maszerują parami przy muzyce po obwodzie koła, potem środkiem sali i rozchodzą
            się kolejno – raz na prawo, raz na lewo.
                                               II
            Zajęcia 1. Słuchanie opowiadania Barbary Szelągowskiej Michalina i bezpieczeństwo
            na drodze.
            • Piesi i samochody – zabawa ruchowa.
            Tamburyn.
            N. dzieli dzieci na dwie grupy: pieszych i samochody. Piesi poruszają się przy dźwiękach
            tamburynu. Cisza jest sygnałem do poruszania się samochodów. N. zwraca uwagę dzieci, że
            piesi i samochody nie poruszają się równocześnie.
            • Słuchanie opowiadania.
            Jak co dzień Michalina w podskokach wybiegła z przedszkola. – Mamo, a pójdziemy teraz na
            plac zabaw do parku? Proszę! Proszę! Taka ładna pogoda! Wreszcie przestało padać. Będę mo-
            gła z Reksiem pobiegać po kałużach?
               – Dobrze, już dobrze, córeczko! Widzę, że masz dzisiaj dużo energii! W takim razie idziemy,
            ale daj mi rękę. Wychodzimy przecież na ulicę. Musimy zachować ostrożność.
               – Mamo, a może pobawimy się w drodze do parku? Przed chwilą wymyśliłam zabawę Spry-
            ciaki rozpoznają znaki! Zobacz! Tu jest narysowane dziecko z balonikiem! Pewnie oznacza, że
            przechodzą tędy dzieci do przedszkola i kierowcy muszą uważać.
               – Skarbie, to nie balonik, tylko wielki lizak! A wiesz, że ten znak ma imię? – powiedziała ta-
            jemniczym głosem mama. – To jest Agatka!
               – Agatka? Coś takiego! – zdziwiła się dziewczynka. – Nie wiedziałam, że znaki mają imio-
            na… Mamo – odezwała się po chwili – a tam zatrzymała się wywrotka z piachem! Dlaczego?
               – Widzisz, Michalinko, stoi tam taki żółty znak w kształcie trójkąta, z czerwoną obwódką.
            Oznacza, że kierowca wywrotki musi przepuścić samochody jadące główną drogą.
               – Ha, ha! – zaśmiała się dziewczynka. – Ten znak stoi na głowie! Trójkąt jest do góry nogami!
            Mamo, widzę tutaj bardzo dużo znaków. Jeden jest w kształcie trójkąta, drugi w kształcie kwa-
            dratu, a ten jest jakiś pokraczny! – wskazała Michalina palcem na znak STOP. – Tyle jest znaków
            przy ulicy i pewnie wszystkie są potrzebne!

                                                                                   37
   34   35   36   37   38   39   40   41   42   43   44