Page 70 - 882552_Super_Smyki_6-lat_B _cz_2_Metodyka_02-III-2021
P. 70

Listopad, tydzień 3                     Czy Kujawiak może tańczyć krakowiaka?


                                              II
           Zajęcia 1. Słuchanie opowiadania Barbary Szelągowskiej Konkurs na legendę.
           • Wprowadzenie do tematu tygodnia.
           Karty pracy, cz. 2, s. 2–3.


















                                                     Czy Kujawiak może
                                                     tańczyć krakowiaka?
                                                     Obejrzyj obrazek. Opowiedz, co on
                                                     przedstawia.
                                                     Odszukaj w naklejkach kropki w kolorze
                                                     czerwonym. Wskaż na obrazku rekwizyty
                                                     i stroje do przebrania się za postacie z polskich
                                                     legend i oznacz je naklejkami kropek.
                       2  percepcja wzrokowa, mowa                      3
           N. odczytuje pytanie tygodnia. Dzieci starają się na nie odpowiedzieć, patrząc na ilustrację.
           Wykonują polecenia zawarte na karcie pracy.
           − Obejrzyj obrazek. Opowiedz, co on przedstawia.
           − Odszukaj w naklejkach kropki w kolorze czerwonym. Wskaż na obrazku rekwizyty i stroje
           do przebrania się za postacie z polskich legend i oznacz je naklejkami kropek.
           • Słuchanie opowiadania.
           Pani Kasia i pan Tomek od kilku dni z wielką niecierpliwością oczekiwali na pierwsze listy i maile od
           małych czytelników, wysłane na adres redakcji wydającej czasopismo „Przedszkolne ciekawostki”.
             – Jak myślisz, czy nasz pomysł na konkurs na najciekawszą legendę w Polsce zainteresuje
           dzieci? Chciałabym dostać dużo listów pełnych pięknych legend, rysunków, a nawet zdjęć –
           westchnęła pani Kasia.
             – Cierpliwości – odpowiedział pan Tomek. – Dajmy dzieciom trochę czasu. Może już dzisiaj
           przyjdą jakieś odpowiedzi? Nic nie wiadomo.
             Nagle rozległo się pukanie i po chwili w drzwiach ukazała się głowa zaprzyjaźnionego i za-
           wsze uśmiechniętego pana listonosza. 
             – Dzień dobry, czy ktoś tu czeka na listy? Mam ich całkiem sporo i widać, że napisały je dzieci.
             – Cudownie! – zawołała pani Kasia. – Jak ja lubię pana wizyty, panie Waldemarze!
             – Wcale się nie dziwię – powiedział zadowolony listonosz, wyjął z torby kilka kopert różnej
           wielkości i położył je na biurku. – Coś czuję, że znowu ogłosiliście jakiś konkurs! Chętnie bym
           z wami posiedział, ale niestety obowiązki mnie wzywają. Miłej lektury, kochani! – dodał i wyszedł. 
             – Uff! A już się bałam, że żaden list do nas nie przyjdzie – z ulgą powiedziała pani Kasia
           i z zainteresowaniem zaczęła oglądać koperty. – A tu, proszę! Listy z całej Polski – z Krakowa,
           Wrocławia, Warszawy, Gdańska, Lublina… i jeszcze kilka z mniejszych miejscowości. Oznacza
           to, że po każdym zakątku naszego kraju krążą jakieś legendy! To może na początek otworzę
           błękitną kopertę – dodała, wyjęła wszystko ze środka i z uwagą przeczytała list. 


        68
   65   66   67   68   69   70   71   72   73   74   75