Page 101 - 884231_WPN metodyka 4-5latek cz1_fragment_wrzesien_
P. 101
I część dnia
• Schodzenie się dzieci. Indywidualne powitania (s. 93).
N. zaprasza wszystkie dzieci do kręgu, wypowiadając rymowankę:
Za rączki się złapiemy, w kołeczku usiądziemy.
• Powitanie. Utrwalenie wierszyka – powitanka Marzanny Krajewskiej (s. 64).
• Zabawa tradycyjna w kręgu – pląs Mam chusteczkę haftowaną (s. 94).
• Gimnastyka buzi i języka. Usprawnianie aparatu artykulacyjnego (s. 92).
• Nauka pierwszej i drugiej zwrotki piosenki Pajączki i jesień.
• Przypomnienie refrenu piosenki.
• Rytmizowanie pierwszej i drugiej zwrotki piosenki.
N. rytmicznie recytuje tekst pierwszej zwrotki, a następnie drugiej zwrotki, jednocześnie
wyklaskując.
1. Cho–ciaż pa–jącz–ki są jesz–cze ma–łe,
srebr–ne ni–tecz–ki u–tka–ły same.
2. Liś–cie spa–da–ją – żół–te, czer–wo–ne.
Ma–łe pa–jącz–ki są za–chwy–co–ne.
• Nauka słów metodą ze słuchu.
N. mówi wers, dzieci powtarzają.
N. śpiewa piosenkę. Chętne dzieci podejmują próby włączania się do śpiewu.
• Zabawa paluszkowa Pajączki Małgorzaty Patoki.
• Zestaw ćwiczeń porannych Babie lato (s. 92).
II część dnia
AKTYWNOŚĆ POZNAWCZA
1. Kształtowanie wiedzy o otaczającym świecie. Rozmowa na temat Co to jest babie lato?
na podstawie opowiadania Pajęcze samoloty Hanny Zdzitowieckiej.
N. zaprasza wszystkie dzieci do kręgu, wypowiadając rymowankę:
Za rączki się złapiemy, w kółeczku usiądziemy.
• Słuchanie opowiadania.
N. zaprasza dzieci do uważnego słuchania, mówiąc:
Zapraszamy króla ciszy, niech nas teraz nikt nie słyszy. opowiadanie
Następnie odczytuje opowiadanie. Wcześniej prosi dzieci o zapamiętanie informacji, w jaki
sposób podróżowały pajączki.
Mały pajączek siedząc na grudce ziemi prządł wytrwale długą nitkę. Biała nić trzepotała się na
jesiennym wietrze, ale nawet wiatr nie mógł jej rozerwać, taka była mocna.
– Co ty robisz? Nowe sieci na nas? – spytała duża szafirowa mucha siadając niedaleko pa-
jączka.
– Nie, to nie sieć, to samolot.
– Samolot? A po cóż ci samolot? Może wybierasz się do ciepłych krajów jak ptaki?
– Nie, nie tak daleko – odpowiedział spokojnie pajączek zwijając jeden koniec nitki w mały
kłębuszek, podczas gdy drugi powiewał już w górze. – Lecę szukać lepszego mieszkania na zimę.
Ledwie skończył to mówić, gdy wiatr oderwał od grudki ziemi biały kłębuszek i uniósł go
w górę wraz z pajączkiem.
99