Page 59 - 883457_K-K METO B_cz-1
P. 59
Oto ja Wrzesień, tydzień 2
Środki dydaktyczne: krzesełka, poduszka, tunel do zabawy, szarfy w pięciu kolorach, kartki,
18 kartek formatu A4, napisy: START, META; obrazki przedstawiające: zwierzę, paletę kolorów,
skakankę, nutkę, postać z bajki, owoc, instrument, potrawę, napój, telewizor, lody, dziecko,
puzzel, klocki, książkę, warzywo; duża kostka do gry, małe, kolorowe trójkąty wycięte z papie-
ru samoprzylepnego, karty pracy, cz. 1, s. 14–15, wyprawka, karta 2, kolorowa karta, naklejki
z postaciami bohaterów, piosenka Rosnę i rosnę (płyta CD), odtwarzacz CD.
Przebieg dnia
I
• Sylabowe imiona – zabawa powitalna (przewodnik, cz. 1, s. 39).
• Jak się dziś czujesz? – określanie nastroju (przewodnik, cz. 1, s. 39).
• Zgubiona przytulanka – wprowadzenie w świat emocji.
Cele: dziecko rozpoznaje i nazywa emocje u bohaterów opowiadania, zdobywa przeświad-
czenie, że wszystkie emocje są potrzebne, pokazuje podstawowe emocje mimiką i gestem,
rozumie, że emocje wywołują różne reakcje.
• Dyskusja – ćwiczenie wprowadzające.
Dzieci siedzą w kręgu. N. rozpoczyna dyskusję w grupie, zadając pytania:
− Jak wyglądałby świat bez negatywnych emocji?
− Które emocje są pozytywne, a które negatywne?
− Z których emocji możemy zrezygnować?
− Czy świat wyglądałby wtedy lepiej?
• Słuchanie opowiadania Wiktorii Kowalskiej i Macieja Ciechomskiego Zgubiona przytulanka.
Karty pracy, cz. 1, s. 14–15.
Dzieci otwierają karty pracy. Oglądają obrazek i wsłuchują się w opowiadanie czytane
przez N.
Nie wiem, czy wiecie, ale wiewiórka Zoja ma swoją ulubioną przytulankę – słodkiego pluszo-
wego misia. Ten miś ma na imię Wojtek. Zapewne każdy z was ma lub miał swoją ulubioną
zabawkę. Dla Zoi miś Wojtek był bardzo ważny. Zabierała go ze sobą na wszystkie wycieczki,
bawiła się z nim w swoim pokoju. A kiedy stało się coś trudnego i wiewiórce było smutno, to
właśnie miś Wojtek pocieszał ją i dodawał otuchy. Wieczorem, kiedy Zoja miała problem z za-
sypianiem lub bała się, że przyśni jej się zły sen – wystarczyło, że mocno przycisnęła do siebie
misia i od razu się uspokajała.
Dzisiaj wiewiórce Zoi przydarzyła się bardzo emocjonująca historia. Całe przedszkole wy-
bierało się na wycieczkę nad rzekę. Nad rzeką wszystkie zwierzątka miały zrobić wspaniały pik-
nik. Ponieważ wycieczka była długa, trzeba było zabrać ze sobą różne rzeczy: jedzenie, picie,
chusteczki do wycierania łapek. Mama Zoi wszystkie rzeczy włożyła do plecaka – pamiętała
nawet o zapasowej czapce. Zoja była zachwycona, bo pierwszy raz jechała z przyjaciółmi na
wycieczkę z przedszkola.
– Baw się dobrze! – powiedziała mama i odprowadziła córkę do drzwi.
Zoja pierwszy raz szła na taką wyprawę, więc przed wyjściem mocno przytuliła się do mamy.
Zrobiło jej się smutno i już troszkę tęskniła za domem. W pewnym momencie przypomniała
sobie, że koniecznie musi spakować jeszcze misia Wojtka. Wróciła do pokoju i włożyła przytu-
lankę do plecaka.
Wszystkie zwierzątka spotkały się pod przedszkolem. Każdy opowiadał, co spakował na
wycieczkę. Zwierzątka zaglądały sobie do toreb i plecaków. W końcu wszyscy razem wyruszyli
w podróż. Kiedy dotarli na miejsce, rozpoczęli przygotowania do pikniku. Zoja była zachwy-
cona, jednak trochę zatęskniła za mamą. Pomyślała, że rozpakuje swój plecak i przytuli misia
57