Page 133 - 881909_ODKRYWAM_SIEBIE_A_cz_3
P. 133

Przebieg dnia
                                              I
           • Zabawa rozwijająca umiejętność wyrażania swoich emocji – Czasem jest mi dobrze, a czasem  źle.
           Obrazki przedstawiające smutne i wesołe buzie.
           Dzieci otrzymują od N. obrazki przedstawiające smutne i wesołe buzie. Kiedy usłyszą zda-
           nie opisujące sytuację, w której czuły się dobrze, podnoszą obrazek przedstawiający weso-
           łą buzię. Kiedy usłyszą zdanie opisujące sytuację, w której czuły się źle, podnoszą obrazek
           przedstawiający smutną buzię. Przykłady sytuacji: Dostałem prezent od babci. Kolega mnie
           popchnął. Jadę z tatą na wycieczkę rowerową. Ala nie pożyczyła mi kredki.
           • Zabawa ruchowa o charakterze integracyjnym Wesołe powitania (przewodnik, cz. 3, s. 128).
                                              II
           Słuchanie opowiadania Iwony Róży Salach Hałasek.
           • Zabawa ukazująca nieprzyjemne odczucia związane z hałasem – Cicho i głośno.
           Nagranie głośnej i cichej melodii.
           Dzieci słuchają nagrania najpierw cichej melodii, a potem bardzo głośnej. Dzielą się od-
           czuciami, mówiąc, kiedy była ona dla nich przyjemna, a kiedy – nieprzyjemna. Swobodnie
           poruszają się po sali przy dźwiękach cichej melodii; przykucają i zakrywają uszy, słysząc
           bardzo głośną melodię.
           • Słuchanie opowiadania.
           Ilustracje do opowiadania.

           Jest w naszym przedszkolu Tomek. Mówimy na niego Tomek Hałasek. A wiecie, dlaczego?
           A dlatego, że okropnie hałasuje. Zawsze! Wyrzuca klocki z pojemnika – ogromny huk! Otwie-
           ra szufladę – ogromny huk! Inaczej nie potrafi – tylko z hałasem. Nawet mówi głośno. Gdy chce
           jakąś zabawkę, to nie prosi, tylko krzyczy: – Daj mi ten samochód! Albo: – Oddaj mi kredki!
             W takich chwilach pani jest bardzo zmartwiona. Wszystkie dzieci wiedzą, że w przedszkolu
           nie wolno hałasować, nie wolno krzyczeć. A Tomcio nic. Jak krzyczał – tak krzyczy.
             Pewnego dnia dzieci umówiły się z panią, że gdy Tomek będzie krzyczał, to nie odezwą się do
           niego. I rzeczywiście tak zrobiły.
             Tomek był zdziwiony: nikt się do niego nie odzywał, nikt się z nim nie bawił, nikt go nie za-
           uważał. Nie rozumiał, co się wydarzyło.
             Pani, widząc jego zagubienie, wyjaśniła: – Jeśli będziesz krzyczał, to nikt się do ciebie nie ode-
           zwie. Spróbuj inaczej rozmawiać z dziećmi. Tomek był oburzony. „Nie, to nie! Nie będę z nimi
           rozmawiać...” – pomyślał. Jednak po chwili chciał rysować, a kredki miała Krysia. Stanął przy
           niej i krzyczy: – Ja chcę rysować! Krysia nawet na niego nie spojrzała. Podszedł więc do Bartka,
           który budował dom z klocków. – Chcę z tobą budować! – a Bartek nic. Buduje dalej dom, nie
           przerywając. Stanął Hałasek z boku i patrzy na dzieci. „Bawią się razem, nie krzyczą do siebie...
           – pomyślał. – Może spróbuję? Nie! Nie chcę i już! Ale... dom z klocków chciałbym zbudować”.
           Przerwał rozmyślania i spojrzał na panią, a ona uśmiechnęła się i kiwnęła głową zachęcająco,
           jakby podpowiadała, że ma spróbować jeszcze raz. Podszedł Tomek do Bartka.
             – Chciałbym się z tobą bawić... – powiedział cichutko.
             – Siadaj, możesz budować płotek – uśmiechnął się Bartek. Tomek uśmiechnął się również do
           kolegi i spojrzał zadowolony na panią.
           • Rozmowa na temat opowiadania.
        •  Wypowiedzi dzieci na temat zachowania Tomka.
        •  Określanie, czy to zachowanie im się podobało, czy nie podobało.
        •  Próby uzasadniania swoich opinii.


                                                                                  133
   128   129   130   131   132   133   134   135   136   137   138