Page 51 - 884493_metodykaBB+_okazowa
P. 51
I część dnia
• Schodzenie się dzieci do przedszkola. Indywidualne powitania – Słoik emocji (s. 41).
N. zaprasza dzieci do ćwiczeń, wypowiadając rymowankę:
Za rączki się złapiemy, w kółeczku usiądziemy.
Dzieci chwytają się za ręce, tworzą koło, po czym siadają.
• Powitanie grupowe – Powitanka Mirosława Deresza (s. 41).
• Gimnastyka buzi i języka. Usprawnianie aparatu artykulacyjnego (s. 41).
• Zabawa paluszkowa Powtórz to, co robię ja (s. 42).
• Utrwalenie znajomości słów i melodii pierwszej, drugiej, trzeciej zwrotki oraz refre-
nu piosenki Świat emocji. Nauka czwartej zwrotki metodą ze słuchu.
Nagranie piosenki Świat emocji, odtwarzacz CD.
4. Lecz na szczęście jest też śmiech,
który sprawia, że ten świat jasny jest.
Tak się dobrze śmiać,
dobry humor wkoło siać!
Ref.: To ja, to ja, przedszkolak…
• Zestaw ćwiczeń porannych Emocje i uczucia (s. 39).
II część dnia
TRENING UWAŻNOŚCI
1. Trening uważności – zabawy i ćwiczenia kształcące umiejętność skupienia uwagi i zdol-
ność samoobserwacji. Odkrywanie w sobie radości. Uczenie się, jak polubić siebie.
N. zaprasza dzieci na dywan, wypowiadając rymowankę:
Za rączki się złapiemy, w kółeczku usiądziemy.
Dzieci chwytają się za ręce, tworzą koło, po czym siadają.
• Wprowadzenie.
N. pyta dzieci: Co to jest radość? Dzieci w dowolny sposób formułują odpowiedzi. N. zwraca
uwagę na wypowiadanie się pełnymi zdaniami. Następnie mówi, czym – według niego
– jest radość: Radość, moim zdaniem, jest wyjątkowym, niezwykłym, najwspanialszym uczu-
ciem na świecie. To uczucie, które odczuwamy, gdy jesteśmy bezpieczni, szczęśliwi i zadowo-
leni. To tak, jakby serce się uśmiechało, a w brzuchu tańczyły małe motylki! To uczucie, które
sprawia, że świat wydaje się piękny, pełny kolorów!
N. motywuje dzieci do uważnego słuchania, mówiąc: Posłuchajcie uważnie opowiadania.
Po jego wysłuchaniu powiecie mi, jak wygląda radość.
• Uważne słuchanie czytanego przez N. opowiadania Jak wygląda radość Marzanny
Krajewskiej.
Tego dnia wracaliśmy z przedszkola z tatą. Był słoneczny wrześniowy dzień, więc szliśmy na
piechotę. Gdy tak jak zawsze mijaliśmy sklepy i przystanek tramwajowy, usłyszeliśmy, jak jakaś
starsza pani krzyknęła:
– Ach, jakie grzeczne i radosne dzieci.
Tata posłał pani promienny uśmiech, spojrzał na nas i powiedział:
– Tak to prawda, to moja wielka duma i radość!
Adaś zrobił taką dziwną minę, że zaśmiałam się w głos, a on zapytał:
– To jak wygląda radość? Co to jest radość?
57