Page 182 - 882469_Supersmyki metodyka cz1 B 5-latek
P. 182
Październik, tydzień 4 Jaki plan na jesień mają zwierzęta?
− Nazwij zwierzęta, które rozpoznajesz. Opowiedz, jak szykują się do zimy.
− Odszukaj na obrazku wiewiórkę.
− Podskocz tyle razy, z ilu sylab składa się jej nazwa.
• Słuchanie opowiadania.
Pewnego dnia Marta zainteresowała się ptakiem, który przysiadł na balkonie. Postanowiła,
że musi dowiedzieć się o nim więcej.
– Dziadku, co to za ptak? – zapytała, gdyż uznała, że najpewniej to właśnie dziadek będzie
wiedział o ptakach najwięcej.
– Ten z piórami czarnymi jak węgiel? To gawron.
Marta ucieszyła się z poznania nowego ptaka i z zainteresowaniem obserwowała ulicę
przez okno w pokoju dziadka.
– A ten czarno-szary ptak tam w oddali to pani gawronowa? – dopytywała zaciekawiona.
– Nie, nie, to wrona siwa. Są dość podobne. Często się mylą, nawet dorosłym.
– Rety! A ty skąd to wiesz, dziadku?
– Ja? Dużo czytam i oglądam programy przyrodnicze. A czy wiesz, jak się nazywa osoba,
która zajmuje się obserwacją ptaków?
– Nie.. nie wiem.
– Taka osoba to ornitolog.
– To ja chcę zostać specjalistą ptaków. Będę ornitologiem! – uśmiechnęła się dziewczynka
i zaczęła się zastanawiać nad zadaniami dla przyszłego znawcy ptaków. Przygotowała listę
zwierząt, które postanowiła odszukać i sfotografować podczas spaceru z dziadkiem. Znalazły
się na niej: wróbel, gawron, kaczka oraz bocian.
Marta wyruszyła z dziadkiem na spacer do parku i już po chwili udało jej się uchwycić na
zdjęciu dziobiące w ziemi gawrony. Występowały licznie, w niektórych miejscach dołączały do
nich wrony siwe. Rodzina dalej spacerowała po parku. Udało im się dojrzeć wiele wróbli wyja-
dających z trawy pestki słonecznika sypane przez dzieci. Nie zabrakło także gołębi. Dziewczyn-
ce wydawało się, że wysoko na drzewie po jednej z gałęzi wspina się wiewiórka, ale była od niej
zbyt daleko, by mieć pewność.
– To jest możliwe, pewnie jeszcze jakaś zguba nie poszła spać – skwitował obserwację
wnuczki dziadek.
– Jak to spać? – zdziwiła się Marta.
– Zima tuż-tuż. Wiewiórki przygotowały zapasy i wyruszyły szukać miejsca na zimową
drzemkę. Przebudzą się, gdy zrobi się cieplej. Wiewiórki nie przesypiają całej zimy jak niedźwie-
dzie tylko czas największych mrozów.
– A czy one nie zmarzną?
– Nie, nie, futro zwierząt na zimę staje się grube jak zimowy płaszcz. Gdy zwierzęta przebu-
dzą się, czekają na nie przygotowane wcześniej zapasy.
– Całe szczęście. Nie wiedziałam, że poza niedźwiedziem i jeżem jakieś zwierzęta przesypiają
zimę. Ciekawe, co w takim razie śni się bocianom i kaczkom… – zamyśliła się Marta. – Pora
zrobić im zdjęcie.
– Martusiu, one odlatują do ciepłych krajów. Będziesz mogła zrobić im zdjęcie, gdy wrócą
na wiosnę.
– Oj, trzeba być naprawdę cierpliwym, żeby zostać miłośnikiem ptaków...
• Rozmowa na temat opowiadania.
N. zadaje pytania dzieciom:
− Kim chciała zostać Marta?
− Jakie zwierzęta udało się znaleźć dziewczynce?
− Jakich zwierząt nie udało jej się odszukać? Dlaczego?
− Czym była zajęta wiewiórka, którą wypatrzyła Marta?
180