Page 56 - 881915_ODKRYWAM_SIEBIE_A+_cz_3

Połóż piłkę pod biurkiem.
Połóż piłkę obok szafki.
Połóż piłkę między wózkami dla lalek.
Połóż piłkę przed stolikiem.
Połóż piłkę za samochodem.
Zestaw zabaw ruchowych – nr 22 (opracowany przez Małgorzatę Markowską).
Woreczki, nagranie wybranej muzyki, odtwarzacz CD.
• Ćwiczenia z woreczkami.
• Dzieci stają w parach naprzeciwko siebie, w odległości 7–10 kroków. Jednocześnie starają
się dorzucić woreczkiem do nóg partnera.
• Dzieci stają w luźnej gromadce.
Trzymają woreczki w prawych rękach. Upuszczają woreczki za siebie przez lewy bark, od-
wracają się, podnoszą je lewą ręką i upuszczają przez prawy bark.
• Podrzucają woreczki do góry i starają się je złapać.
• Kładą woreczki na głowach, zrzucają na podłogę poprzez skłon w przód, w tył i skłony boczne.
• Leżą tyłem, woreczki trzymają na brzuchach, oddychają – woreczki poruszają się w górę i w dół.
• Maszerują po sali, trzymając woreczki na głowach, przy nagraniu wybranej muzyki. Gdy
podchodzą do N., każde schyla głowę – woreczek wpada do trzymanego przez niego kosza.
• Zabawa Kółeczka.
Dzieci leżą tyłem, unoszą nad podłogą wyprostowane nogi, stopy mają złączone. Zataczają
nogami kółeczka, na zmianę: w jedną stronę, a potem – w drugą.
• Marsz ze śpiewem dookoła sali przy wybranej piosence.
II
Zajęcia 1. Słuchanie legendy o przerwanym hejnale.
• Oglądanie zdjęć przedstawiających instrumenty.
Tablica demonstracyjna nr 46.
− Nazwijcie znane wam instrumen-
ty (gitara, trąbka, skrzypce, sakso-
fon, perkusja, flet, fortepian).
− Wskażcie trąbkę.
− W jaki sposób gramy na trąbce?
Pokażcie.
− Jakie dźwięki wydaje trąbka?
Dzieci naśladują grę na trąbce, trzy-
mając zwinięte dłonie przy ustach
i mówiąc: tra ta ta, tra ta ta…
• Słuchanie legendy.
46
Opisane tu wydarzenia działy się 46
wieki temu, w czasie najazdów Ta-
tarów na polskie ziemie. Dzień był spokojny, mieszkańcy Krakowa smacznie spali, bo i pora
była wczesna. Tylko jeden człowiek nie mógł zmrużyć oka. Cały czas rozmyślał o niedawnym
ataku Tatarów na pobliskie miasto Sandomierz. Zerwał się z łóżka skoro świt i rześkim krokiem
pomaszerował w kierunku wieży mariackiej. Człowiek ten był bowiem trębaczem, który z wie-
ży ostrzegał mieszkańców Krakowa przed zbliżającym się niebezpieczeństwem, a to pożarem,
a to atakiem obcych wojsk.
Trębacz wszedł na szczyt wieży i bacznie obserwował całą okolicę, aż tu nagle coś zwróciło
jego uwagę. Ku miastu nadciągali Tatarzy. Nie było chwili do stracenia – sięgnął po trąbkę i za-
grał hejnał najgłośniej jak potrafił. Grał tak długo, aż obudził wszystkich krakowian. Ostrzeżeni
56