Page 73 - 881915_ODKRYWAM_SIEBIE_A+_cz_3
P. 73
Rozwijane kompetencje kluczowe:
− w zakresie rozumienia i tworzenia informacji,
− osobiste, społeczne i w zakresie umiejętności uczenia się,
− w zakresie świadomości i ekspresji kulturalnej.
Środki dydaktyczne: wiersz Doroty Gellner Śmieszny zamek, inscenizacja Teresy Fiutowskiej
Przedwiośnie w lesie, lampa, zasłona, sylwety zwierząt, kartonowy pień sosny, papierowa koro-
na, krzesło pokryte materiałem, kartki z narysowanym konturem korony, tamburyn, bębenek,
nagranie wybranej piosenki, odtwarzacz CD, nożyczki, papier kolorowy, klej, elementy sceno-
grafii do teatrzyku, paski bibuły, szarfy, karta pracy, cz. 2, nr 14.
Przebieg dnia
I
• Zabawa pantomimiczna W teatrze pantomimy.
N. proponuje zabawę w aktorów i odgrywanie scenek, które zasugeruje.
− Pokażcie, co robicie, gdy jest wam bardzo wesoło.
− Pokażcie, jak się zachowujecie, gdy jesteście źli.
− Pokażcie, co robicie, gdy jest wam smutno.
− Pokażcie, co robicie, gdy jesteście zmartwieni.
• Mówienie tekstu z różnymi emocjami: złością, smutkiem, strachem i radością.
Król, smok, królowa
i baśń gotowa.
• Zestaw zabaw ruchowych – nr 23 (przewodnik, cz. 3, s. 69).
II
Zajęcie 1. Teatrzyk cieni na podstawie utworu Teresy Fiutowskiej Przedwiośnie w lesie.
Elementy scenografii do teatrzyku, lampa, zasłona, sylwety zwierząt, kartonowy pień sosny.
N. przygotowuje lampę, zasłonę i sylwety – zwierząt: sroki, niedźwiedzia, borsuka, jeża, wie-
wiórki, oraz słońca, wiatru.
Z boku sceny stawia kartonowy pień sosny z gałęzią z kartonu, na której siedzi sroka.
W pniu dziupli jest umieszczona sylweta wiewiórki.
• Przedstawienie teatrzyku.
Głos narratora słychać zza sceny.
Narrator: Skrzeczy sroka na sośnie…
Sroka: Wstawać, śpiochy! Przedwiośnie!
(Zanim się ukaże, słychać przeciąganie się, wzdychanie).
Niedźwiedź: Co to znaczy?
Czy sroka wyjaśnić coś raczy?
Sroka: To zima spotyka się z wiosną…
(Niedźwiedź się wycofuje. Kolejno pojawiają się zwierzęta).
Borsuk: Sroko, jeszcze śnieg leży…
Sroka: Lecz kwiaty już rosną!
Jeż: Słońce grzeje nieśmiało…
Sroka: Ale wcześniej wstaje.
Jeż: Czemu budzi nas ta sroka i spać nam nie daje?
Sroka: Wstańcie, śpiochy. Już trochę zielono, a nie tylko biało! Tak jak po zimie.
Ale tuż przedwiośnie. Wyjdź z dziupli, wiewiórko. Bazie już rosną.
Wiewiórka: Bajdy sroka opowiada!
Przecież czasem śnieżek pada!
Sroka: Ale mokry jest,
bo z deszczem… 73