Page 51 - 884231_WPN metodyka 4-5latek cz1_fragment_wrzesien_
P. 51

• Czytanie na dywanie.
            N. czyta dowolną publikację z biblioteczki dziecięcej, zgodnie z zainteresowaniami dzieci.
            Nastepnie zaprasza dzieci do wspólnej zabawy, wypowiadając rymowankę:
                                 Złapmy się za rączki, zróbmy duże koło,
                                   będziemy się wszyscy bawić wesoło.
            • Zabawa tradycyjna w kręgu – pląs Kółko graniaste (s. 38).

            N. zaprasza dzieci do kręgu, wypowiadając rymowankę:
                               Za rączki się złapiemy, w kółeczku usiądziemy.
            Dzieci chwytają się za ręce, tworzą koło, po czym siadają.
            • Nauka trzeciej zwrotki piosenki Przepraszam, dziękuję.
            Nagranie piosenki Przepraszam, dziękuję, odtwarzacz CD.
            N. prowadzi zabawę logorytmiczną. Rytmicznie, z klaskaniem, wypowiada sylabami tekst
            trzeciej zwrotki piosenki. Dzieci powtarzają za N.
            A kie–dy z ko–le–ga–mi                 to mo–żesz do za–ba–wy
            we–so–ło spę–dzasz czas,               też za–pro–sić nas.
            Następnie N. śpiewa trzecią zwrotkę, a dzieci bezdźwięcznie (poruszają ustami) śpiewają
            razem z nim. Stopniowo włączają się do wspólnego śpiewania.
            • Gimnastyka buzi i języka. Usprawnianie aparatu artykulacyjnego (s. 36).
            • Zabawa paluszkowa Powitanie Małgorzaty Patoki (s. 36).
            • Zestaw ćwiczeń porannych Emocje i uczucia (s. 36).
                                          II część dnia

            AKTYWNOŚĆ POZNAWCZA
          1. Kształtowanie umiejętności rozpoznawania, nazywania i rozróżniania emocji. Roz-
            mowa na temat złości na podstawie doświadczeń dzieci i baśni O smoku Złośniku
            Małgorzaty Patoki.
            N. zaprasza dzieci do kręgu, wypowiadając rymowankę:
                               Za rączki się chwytamy, w kółeczku siadamy.
            Dzieci chwytają się za ręce, tworzą koło, po czym siadają.
            Na skraju lasu, w wiosce Zielone Pola, panował niepokój. Kiedy mocny wiatr z Gór Mglistych niósł
            odgłos ryku, mieszkańcy wiedzieli, że to Złośnik – smok, którego gniew porównywany był do bu-
            rzy – nagłej i niespodziewanej. Gdy tylko coś wyprowadziło go z równowagi, wybuchał złością,
            a z jego paszczy wystrzeliwały języki ognia, które niszczyły wszystko w zasięgu jego wzroku.
              Powodem takiego zachowania Złośnika była samotność. Od kiedy pamiętał, zawsze żył
            sam w swoim skalnej jaskini. Inne smoki unikały go ze względu na jego porywczość, a i ludzie
            pełni strachu nie mieli odwagi zbliżyć się do jego górskiej siedziby. W sercu Złośnika tkwiły smu-
            tek i żal, których nie umiał wyrazić inaczej niż przez złość.
              Pewnego dnia dziewczyna imieniem Alea postanowiła to zmienić. Wybrała się do jaskini
            smoka. Zamiast strachu przyniosła zrozumienie. Opowiedziała smokowi o wiosce, o ludziach,
            o pokoju i harmonii, której oni pragnęli zarówno dla siebie, jak i dla niego. Każde jej zdanie
            osłabiało płomień złości, który krył się w sercu smoka. Złośnik po raz pierwszy poczuł coś inne-
            go niż gniew — poczuł zrozumienie.
              Wizyty Alei stały się dla Złośnika źródłem spokoju. Z jej pomocą nauczył się kontrolować
            emocje i patrzeć na świat z życzliwością. Jego serce zaczęło mięknąć, a złość ustępowała miej-
            sca przyjaźni.


                                                                                    49
   46   47   48   49   50   51   52   53   54   55   56